Listopad 2025: O treningu zimą, cierpliwości i szczęściu w golfie

Listopad to moment, w którym tempo gry naturalnie zwalnia. Bo właśnie teraz — kiedy nie goni Cię wynik, pole ani rywal — możesz zrobić największy postęp. To czas, by znów poczuć swój swing, odświeżyć głowę i zaplanować rozwój tak, jak robią to zawodowcy.

Porada techniczna

Zima to najlepszy moment, żeby odbudować fundamenty swingu – bez presji wyniku.

Na symulatorze masz coś, czego brakuje na polu: powtarzalne warunki. To samo położenie piłki, ta sama temperatura, zero wiatru.

To sprawia, że zima jest idealna do pracy nad kontaktem, balansem ciała i powtarzalnym rytmem. Nie skupiaj się na sile. Nie patrz obsesyjnie na dystans.

Zimą najwięcej daje praca nad czystością uderzenia — tym, jak piłka schodzi z kija, jak czujesz wagę główki i jak reaguje ciało. To są rzeczy, które działają 12 miesięcy w roku, na każdym polu, w każdym kraju.

Porada mentalna

Cierpliwość jest częścią treningu, nie dodatkiem.

Gdy nie grasz rund co weekend, znika presja wyniku. To idealny moment, by nauczyć głowę akceptować to, co kontrolujesz — i odpuszczać to, czego kontrolować się nie da.

Zrób prosty eksperyment: trening bez ani jednego komentarza o złym uderzeniu. Nawet jeśli poszło słabo — zero reakcji, tylko kolejny swing.

To jedna z najważniejszych umiejętności, jakie przenosi się potem na pole.

Porada strategiczna

Jeden cel daje więcej niż dziesięć postanowień.

Świetni gracze nie pracują nad wszystkim naraz. Wybierają jeden obszar, który realnie zmienia grę — i trzymają się go konsekwentnie.

Może to być:

• mocniejszy początek rundy,

• pewniejszy kontakt przy wedge’u,

• stabilniejszy driver,

• albo lepsze decyzje z 150 metrów.

Wybierz jeden cel, zapisz go i trzymaj się go przez całą zimę. To najprostszy sposób, by wiosną wejść na wyższy poziom bez chaosu.

Mądrość na listopad

„Im więcej trenujesz, tym więcej masz szczęścia.” – Gary Player

Gary Player powtarzał to tak często, że brzmiało jak banał — aż do momentu, w którym obserwowało się jego pracę.

To nie sezon decyduje o formie. Decydują powtarzalne, spokojne treningi, które inni pomijają.

Pytanie do Ciebie

Co ma być Twoją mocną stroną na pierwszym tee wiosną?

Kontakt? Spokój? Driver? Decyzje?

A może samopoczucie?

Nazwij to — i zrób z tego swój kierunek na najbliższe miesiące.