Sierpień 2025: Golf jak taniec, cierpliwość jak w grze planszowej i mądre wybory
Cześć!
Sierpień to miesiąc, w którym golf smakuje najlepiej – słońce grzeje, trawa pachnie, a każda runda potrafi być małą przygodą. W tym czasie wielu golfistów wpada jednak w pułapkę: zamiast cieszyć się grą, zaczynają za wszelką cenę „cisnąć wynik”. A golf tego nie lubi. Golf kocha rytm, cierpliwość i mądrość w wyborach – i właśnie o tym dzisiaj.
Porada techniczna
Rytm ważniejszy niż siła
Swing to nie walka z kijem, tylko taniec. Jeśli próbujesz „zabić” piłkę siłą, zwykle kończy się to szarpnięciem i stratą kontroli. Najpiękniejsze uderzenia wychodzą, gdy wszystko płynie w swoim tempie – ręce, ciało, kij i piłka współgrają jak orkiestra.
Spróbuj wprowadzić do gry mały trik: licz w głowie „raz-dwa” – „raz” przy backswingu, „dwa” przy downswingu. Albo inne ulubione słowa, np. "coca", "cola"... Tak jakbyś grał w rytm własnej muzyki. Zobaczysz, że nagle piłka zacznie latać dalej, prościej i… zaskakująco lekko.
Porada mentalna
Cierpliwość wygrywa
Golf to maraton, nie sprint. Każdy z nas zna to uczucie – zagrasz słaby strzał i od razu chcesz się odegrać. Mocniejszy drive, ryzykowny strzał przez wodę, atak na flagę „na siłę”. Efekt? Jeszcze większe kłopoty.
A prawda jest taka, że jedna runda to kilkadziesiąt uderzeń – jedno złe nie ma prawa zepsuć wszystkiego, jeśli zachowasz spokój. Cierpliwość w golfie działa trochę jak w grach planszowych – nie zawsze wygrywa ten, kto zrobi szybki ruch, tylko ten, kto myśli kilka kroków naprzód. W golfie też wygrywa spokój i konsekwencja.
Porada strategiczna
Graj na swoje mocne strony
Pole golfowe daje mnóstwo pokus. Ale to nie jest konkurs piękności ani zawody w „najtrudniejsze zagranie dnia”. To gra, w której liczy się skuteczność. Jeśli Twoją mocną stroną jest pitching – tak planuj grę, by często do niego wracać. Jeśli kochasz drivera – korzystaj z niego wtedy, gdy czujesz, że daje Ci pewność.
Zawodowcy doskonale wiedzą, że nie zawsze trzeba grać „najładniej”. Trzeba grać tak, żeby piłka była tam, gdzie ma być. Twoja gra powinna opierać się na tym, co daje Ci komfort i pewność.
Sierpniowa mądrość
“Tempo i rytm są duszą swingu.” – Bobby Jones
To zdanie jest esencją golfa. Siła nie robi mistrza. Najwięksi gracze świata wyglądają na polu tak naturalnie nie dlatego, że są silniejsi – ale dlatego, że ich swing płynie jak melodia.
Spróbuj pomyśleć o swoim swingu jak o ulubionej piosence – znajdź rytm, który jest tylko Twój. Bo kiedy ciało i kij grają w harmonii, piłka odlatuje jak dobrze zagrany akord.
Pytanie do Ciebie
Jaka jest Twoja rutyna przed uderzeniem?
Każdy ma swoją – jedni patrzą na flagę trzy razy, inni robią mini-swing, ktoś bierze głęboki oddech, a jeszcze ktoś żartuje, że jeśli nie poprawi czapki przed drive’em, to piłka wyląduje w lesie. A Ty? Masz swój sposób, by wejść w rytm? Odpowiedz – jestem bardzo ciekawy!