Dlaczego uderzasz przed piłkę, o największym rywalu i trudności dołka
Cześć!
Wracamy do gry. Dni coraz dłuższe, trawa coraz gęstsza, a Ty… masz już pierwsze rundy za sobą? Jeśli nie – czas najwyższy ruszyć na pole!
Jak co miesiąc, mam dla Ciebie kilka porad. Zaczynamy!
Porada techniczna
Dlaczego uderzasz w ziemię przed piłką?
Jeśli zdarza Ci się robić divoty przed piłką, to w 90% przypadków problemem jest:
zbyt dużo ciężaru na tylnej nodze (prawej dla praworęcznych) – Twoje ciało zostaje z tyłu, a kij „kopie” w ziemię przed piłką
lubnieprawidłowa sekwencja ruchów – za szybko uwalniasz nadgarstki, przez co kij uderza w ziemię zbyt wcześnie.
Co zrobić? Spróbuj poczuć, że w momencie uderzenia ciężar ciała znajduje się bardziej na przedniej stopie. Dodatkowo trenuj poprawną sekwencję ruchów, zamiast zarzucać kijem jak wędką.
Małe zmiany, duży efekt!
Porada mentalna
Akceptuj błędy - to część gry
Pewnie to znasz – im bardziej próbujesz nie popełniać błędów, tym więcej ich robisz. Golf to sport, w którym porażki są na porządku dziennym. Najlepsi na świecie w każdej rundzie mają uderzenia, których nie chcieliby powtórzyć. Więc czemu Ty masz grać perfekcyjnie?
Zamiast się frustrować, zaakceptuj błędy i idź dalej. Jeśli coś nie poszło po Twojej myśli – przestań analizować to w nieskończoność i po prostu skup się na następnym uderzeniu. Najważniejsze jest to, co masz przed sobą, a nie to, co było.
Porada strategiczna
Trudność dołka (SI) prawdę Ci powie
Każdy dołek ma swój Stroke Index (SI) – oznaczenie trudności od 1 (najtrudniejszy) do 18 (najłatwiejszy). Jeśli na karcie wyników widzisz niski numer SI, zachowaj czujność! To oznacza, że dołek może wyglądać niepozornie, ale w praktyce kryje pułapki.
Bunkry w newralgicznych miejscach, trudny do czytania green, niewidoczne zagrożenia – wszystko to sprawia, że dołki z niskim SI wymagają mądrej strategii. Zamiast grać „na pamięć”, pomyśl o bezpiecznym planie i unikaj pułapek.
Mądrość na kwiecień
“Największym rywalem golfisty jest on sam.” – Jack Nicklaus
Zdarza Ci się przesadzić z kontrolą? Chcesz, żeby każdy swing był idealny? Zbyt dużo myślisz przed uderzeniem? To wszystko sprawia, że sam_ sobie stawiasz przeszkody.
Spróbuj traktować siebie jak własnego caddiego – zamiast się krytykować, podpowiadaj sobie mądre rozwiązania. Więcej luzu, mniej presji – a wyniki same przyjdą.
Pytanie do Ciebie
Jak często trenujesz krótką grę?
Wszyscy wiemy, że to tutaj rozgrywają się mecze – albo ratujesz wynik genialnym chippingiem i puttingiem, albo tracisz punkty przez niepotrzebne błędy.
Więc jak wygląda Twój trening krótkiej gry? Poświęcasz na to czas czy raczej unikasz? Daj mi znać – jestem ciekawy!